W dniu wczorajszym w TVP1 można było obejrzeć spektakl dotyczący osoby o. Jana Góry, dominikanina i twórcy spotkań w Lednicy.
Świetnie wyreżyserowany, znakomita gra aktorów: Krzysztofa Globisza oraz Anny Cieślak. Oglądając zmagania o. Góry z własnym powołaniem, rzeczywistością w której pracuje oraz misją w którą mocno wierzy i chce realizować, nasuwają się pytania/dylematy dotyczące otoczającej nas rzeczywistości.
Otóż do stanicy w Jamnej przyjeżdżają młodzi dziennikarze, by zrobić reportaż o dominikaninie, który wywołuje kontrowersje (obecnie mmocno krytykowany przez środowiska związane z toruńskim radiem) swoim sposobem ewangelizacji, iż jest zagrożeniem dla innych, tworzy sektę, otacza się młodymi kobietami itd.
W trakcie pobytu tychże osób w stanicy dochodzi do ich wewnętrznej przemiany, a przede wszystkim do przewartościowania własnych celów w życiu i próby zmiany okazywania miłości drugim. Do zrozumienia, iż nie wszystko to materia, ale i dusza której trzeba pomóc.
Znamienny był moment, kiedy o.Góra powiedział o dziennikarzach, że szukają jedynie taniej sensacji, szoku medialnego lub krzywdy ludzkiej, którą można "sprzedać" jako news dnia. Czym bardziej "bije" w oczy - tym lepiej ! Że nie szukają prawdy lecz jej unikają. Czyż to nie jest aktualne w dobie ostatnio nas zalewających wiadomości, które później okazują się kłamstwem, szumem, fałszem itp. ? Co wtedy dzieje się z sumieniem osób, które nadały tą informację ? Gdzie rzetelność w wykonywaniu swoich obowiązków ?
O. Góra to człowiek, który został przedstawiony jako ...człowiek borykający się z takimi samymi przeciwnościami losu jak każdy z nas (zdrada, odmówienie pomocy, brak funduszy na życie, gonitwa za celami etc.). Został przedstawiony jako osoba wielkiej siły czynienia dobra i miłości do innych ludzi.
Uważam, iż po "Ince", "Pileckim" był to kolejny dobry, wartościowy spektakl ukazujący nam wnętrze i doświadczenie człowieka zmagającego się z rzeczywistością która go otacza.
Jeśli będzie powtórka np. w TVP Kultura lub TV Polonia, to serdecznie polecam.
Mam nadzieję, że nie będzie w przyszłości budził tyle kontrowersji co organizator WOŚP Jurek Owsiak i był bohaterem ostrych polemik.
pozdrawiam
